TEST: MG4 64 kWh Comfort – elektryk w cenie spalinówki
Nie sztuką jest zrobić dobrego elektryka, sztuką jest zrobić taniego i dobrego elektryka. MG wraz z modelem MG4 udowadnia, że to możliwe, oferując dobre auto elektryczne w cenie spalinowego.
Z testu dowiesz się o:
Samochody elektryczne wciąż są niszą w Polsce. W 2024 roku zarejestrowano ich 16 564 sztuki, co daje im tylko 3% rynku nowych aut nad Wisłą. Liderem jest Tesla, jednak obecne na polskim rynku dopiero od grudnia 2023 MG wyraźnie zaznaczyło swoją obecność także na rynku samochodów BEV, mimo, że oferuje tylko jeden taki model. MG4 znalazło w 2024 roku 401 nabywców w Polsce, co czyni je 8. najpopularniejszym elektrykiem. Wyprzedziło tym samym m.in. takie modele jak BMW i4 czy Kia Niro. Co jest powodem takiej popularności MG4? Otóż nie tylko fakt, że jest modnym kompaktowym crossoverem, ale przede wszystkim jego rozsądnie skalkulowana, wyraźnie niższa niż u rywali cena, w zasadzie podobna do podobnej wielkości spalinowego hatchbacka. Po teście MG4 mogę śmiało stwierdzić, że jest ono nie tylko tanim, ale i dobrym elektrykiem.
MG4 2025 - dane techniczne
MG4 zadebiutowało w 2022 roku i powstało specjalnie z myślą o rynku europejskim jako konkurent takich samochodów jak Volkswagen ID.3 czy Nissan Leaf. Auto oparto na modułowej platformie Nebula przystosowanej do w pełni elektrycznego napędu. MG4 ma kompaktowe wymiary, mierzy 4,29 m długości, a jego rozstaw osi to 2,7 m. Bagażnik pomieści typowe dla tego segmentu 363-1177 l, jednak po złożeniu oparć drugiego rzędu powstaje próg. Samochód jak przystało na crossovera ma wyższy prześwit, który liczy 150 mm. Ładowność wersji Comfort wynosi 482 kg.
Odważne i nowoczesne nadwozie crossovera
MG4 ma odważne kształty, choć dla niektórych mogą one okazać się nieco kontrowersyjne, zwłaszcza z tyłu. Przód MG4 prezentuje się ładnie, agresywnie, ma klinowaty kształt i aerodynamicznie ukształtowany zderzak oraz wloty powietrza ze wstawkami w kolorze błyszczącej czerni. W oczy rzuca się też wydatne logo marki ulokowane już na zderzaku, w którego dolnej partii mamy plastikowe nakładki. W odmianie Comfort znajdziemy też rozwiązanie z zakresu aktywnej aerodynamiki w postaci aktywnej żaluzji atrapy chłodnicy (AGS). Przede wszystkim jednak auto zwraca na siebie uwagę pastelowym pomarańczonym lakierem Fizzy Orange (2250 zł). Nawiązująca do crossoverów sylwetka z wysoko poprowadzoną linią szyb, paroma przetłoczeniami i nakładkami na progi nadają autu nowoczesnego charakteru. Najbardziej kontrowersyjny jest jednak tył chińskiego elektryka z modną obecnie blendą na całej szerokości oraz podwójnym spojlerem. Jednym się to spodoba innym nie, lecz z pewnością prezentuje się "jakoś".
Prosta, współczesna kabina
Kabina MG4 również wydaje się być zaprojektowana z myślą o europejskim rynku, gdyż przypomina ona wiele współczesnych samochodów. Minimalistyczny kokpit zwraca uwagę wolnostojącym 10,25-calowym ekranem systemu infotainment, zaś przed kierowcą mamy 7-calowy zestaw cyfrowych wskaźników. Charakterystycznymi elementam są też dwuramienna wielofunkcyjna kierownica z grubym wieńcem z ekoskóry oraz wysepka w miejscu konsoli środkowej niczym w Renault Megane E-Tech, z półką na telefon i pokrętłem od wyboru kierunku jazdy. Szkoda tylko, że wokół pokrętła znajdziemy panel z piano black, na którym widać każdą drobinkę kurzu i najmniejszą ryskę.
Spodobała mi się jakość wykończenia MG4. Górę kokpitu wykonano z miękkiego tworzywa, podobnie jak panele i podłokietniki, które obito przyjemną w dotyku ekoskórą, wszystko solidnie zmontowano i nawet na większych wybojach kabinie chińskiego elektryka nie zdarzają się żadne trzaski i inne niepokojące odgłosy. Jedynym wyjątkiem są uchwyty na drzwiach, które potrafią czasem skrzypieć na nierównościach, jednak nie jest to nagminne. Generalnie spasowanie wydaje się być lepsze niż w przypadku Cupry Born czy Renault Megane E-Tech.
Solidna jakość, ergonomia pozostawia mieszane odczucia
Mieszane odczucia pozostawia natomiast ergonomia obsługi. Przywyknąć trzeba do obsługi automatycznej klimatyzacji za pomocą ekranu dotykowego i w zasadzie większości pokładowych, jak np. siły rekuperacji. Sam ekran trochę zbyt oddalono od kierowcy a menu przeładowano funkcjami. Szkoda też, że w tak wydawałoby się współczesnym aucie nie znajdziemy Apple CarPlay'a i AndroidAuto (są tylko po kablu). Jest za to port USB-C, którego próżno szukać w nowszym HSie. Same multimedia przypominają nowego HSa i ZSa Hybrid+, a zatem są dość przyjazne w obsłudze i oferują niezłą reakcję na dotyk, choć pewne pole do poprawy nadal jest. Komputer pokładowy obsługuje się intuicyjnie za pomocą joysticka przy kierownicy. Reasumując ergonomia w MG4 wypada przyzwoicie jak na chińczyka, lecz nie tak dobrze jak w przypadku europejskich rywali.
Kabina MG4 jest przestronna i funkcjonalna. Wygodne okazały się zwłaszcza obszerne przednie fotele z miękkimi siedziskami z tapicerki, a centralny podłokietnik okazuje się odpowiednio długi i szeroki. Nie brakuje też miejsca na szerokość i nad głową. Z tyłu również przestrzeń na nogi i nad głową nie daje powodów do narzekania, podłoga jest płaska a kanapa dobrze wyprofilowana. Szkoda tylko, że siedzi się trochę za wysoko, ale to już zmora większości elektryków.
MG4 2025 Comfort - wyposażenie
Wyposażenie MG4 jest na dobrym poziomie, biorąc pod uwagę rozsądną cenę tego elektryka. Otrzymujemy m.in. aktywny tempomat, system utrzymania pasa ruchu, 17-calowe felgi aluminiowe, tylne czujniki parkowania, reflektory LED, dostęp bezkluczykowy, obszytą skórą kierownicę wielofunkcyjną z regulacją w dwóch kierunkach, trzy porty USB oraz przyciemniane szyby. Przydałyby się jeszcze podgrzewane fotele, kamera cofania czy monitorowanie martwego pola, jednak wszystkie te elementy oferuje bogatsza wersja Luxury.
Dobre osiągi i rozsądny zasięg
W środkowej wersji Comfort MG4 oferuje 204 KM i 250 Nm oraz napęd na tylną oś. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,9 s, a prędkość maksymalna to 160 km/h. Samochód okazuje się zaskakująco zrywny i przyjemnie nadsterowny, sprawnie się rozpędza zwłaszcza w trybie Sport. MG4 waży 1651 kg, jednak w ogóle tego nie czuć podczas jazdy.
Jednocześnie auto nie pochłania wielkich ilości prądu jak to było chociażby w przypadku Voyaha Free. Producent deklaruje zasięg na poziomie 465 km w trybie mieszanym, a w praktyce, w zależności od stylu jazdy i typu drogi zrobimy autem między 350 a 400 km, co jest rozsądnym wynikiem. Co prawda testowałem auto latem, a warto wspomnieć, że MG4 Comfort nie posiada na wyposażeniu pompy ciepła, stąd też zimą wyniki te mogą nie być tak dobre. Baterie liczą 61,7 kWh pojemności netto i można je ładować całkiem rozsądną mocą do 135 kW. Podczas jazdy drogami ekspresowymi z prędkością do 120 km/h zużycie oscyluje w granicach 18-19 kWh/100 km, w efekcie czego w takich warunkach zrobimy około 300 km. Z kolei podczas spokojnej jazdy dobijemy, a nawet przekroczymy nieco 400 km, schodząc niekiedy do okolic 10 kWh/100 km na drogach lokalnych. MG4 wyposażono też w funkcję V2L.
Przyjemne w prowadzeniu
Samochód przekonuje komfortem jazdy i jednocześnie dość pewnie się prowadzi, co jest akurat rzadkością w przypadku chińskich aut. Nie jest co prawda tak miękki jak ZS Classic, jednak znacznie pewniejszy w prowadzeniu. Cóż, tylny napęd i niżej położony środek ciężkości robią swoje. MG4 ma jednak problem z nierównościami poprzecznymi, w tym z progami zwalniającymi, na których tył potrafi nieprzyjemnie podskakiwać. Doceniłem wydajne hamulce i znaną m.in. z Nissana funkcję One-Pedal. W terenach górskich dzięki niej można odzyskać nawet kilka kilometrów zasięgu podczas zjazdu ze wzniesienia. Nawet przy podjeżdżaniu pod duże wzniesienie z kompletem pasażerów osiągi nie dawały powodów do narzekania. Układ kierowniczy również pracuje dość przyjemnie, stanowiąc pomost między lekkością i bezpośrednią reakcją. Krótko mówiąc pod kątem układu jezdnego MG4 absolutnie nie odstaje od europejskich rywali.
MG4 2025 - cena, serwis i gwarancja
Na koniec zostawiłem wisienkę na torcie. Bazowe MG4 kosztuje obecnie 130 900 zł za egzemplarz z bateriami 49 kWh i zasięgiem 350 km. Wariant Comfort z bateriami 64 kWh brutto wyceniono na 147 600 zł (wersja z 2024 r. kosztowała nawet 141 900 zł). Odmiana Luxury jest o niecałe 10 000 zł droższa. W zasadzie tyle kosztują porównywalne kompaktowe hatchbacki lub miejskie crossovery z silnikami spalinowymi. Pamiętajmy też o 7 latach gwarancji z limitem do 150 000 km. Gwarancja na perforację wynosi 7 lat bez limitu przebiegu. Do tego MG oferuje specjalny program Assistance: 1. rok wliczony w cenę, a od 2. do 7. roku dla klientów, którzy posiadają pełną historię serwisową u dealera MG. oraz 7 lat bezpłatnych przeglądów (tzn. coroczna bezpłatna kontrola 7 głównych układów pojazdu). Sieć serwisów MG w Polsce jest rozwinięta i liczy ponad 30 placówek w całym kraju.
MG4 - bezpieczeństwo
MG4 było przetestowane przez Euro NCAP w 2022 roku. Samochód zdobył 5 gwiazdek. Ochronę dorosłych oceniono na 83%, ochronę dzieci na 80%, za ochronę pieszych przyznano 75%, natomiast za systemy bezpieczeństwa 78%.
MG4 - usterki
Na rynku brytyjskim MG4 krytykowano za choroby wieku dziecięcego związane z działaniem elektroniki i oprogramowania, w tym systemów ADAS (rozwiązano to aktualizacją oprogramowania wiosną 2023 r.). Użytkownicy wskazywali również na problem braku części do samochodu. Oczywiście MG4 jest już parę lat na rynku, więc obecnie nie powinno być tak narażone na problemy wieku dziecięcego. Serwis reddit.com zwraca też uwagę na słabe zabezpieczenie podwozia przed korozją. Ponadto w pierwszych egzemplarzach zdarzały się przypadki wycieków oleju ze skrzyni biegów.
MG4 - opinie użytkowników
Zobacz co sądzą użytkownicy o MG4: MG4 opinie użytkowników na chinskiesamochody.pl
Co dostaniemy w cenie MG4?
W cenie MG4 Comfort dostaniemy Volkswagena Golfa Life Plus z silnikiem 1.5 eTSI o mocy 150 KM i 7-stopniową przekładnią DSG, wyposażonym w układ MHEV. Samochód mierzy 4,28 m długości, a jego bagażnik pomieści 381 litrów. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,4 s, a prędkość maksymalna to 224 km/h. VW Golf oferuje lepiej wykonaną kabinę, więcej opcji i lepsze multimedia, jednak ma gwarancję na 2 lata bez limitu kilometrów.
Za podobną kwotę dostaniemy też Opla Corsę Electric w topowej wersji GS z silnikiem o mocy 156 KM i bateriami o pojemności 54 kWh brutto. Samochód oferuje 405 km zasięgu w cyklu mieszanym i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8 s (rozpędza się do 150 km/h), jednak jest tylko autem miejskim. Corsa mierzy 4,05 m długości, a bagażnik pomieści 267 litrów. Gwarancja wynosi 2 lata bez limitu kilometrów oraz 8-letnią gwarancją na akumulatory.
Z kolei porównywalny z MG4 Volkswagen ID.3 Pro z bateriami o pojemności 59 kWh netto i silnikiem o mocy 204 KM kosztuje katalogowo 180 290 zł, natomiast w obecnej promocji 162 290 zł. Samochód oferuje 434 km zasięgu w trybie mieszanym, a ładowanie akumulatorów może odbywać się mocą do 165 kW, co umożliwia ich podładowanie od 10 do 80% w 24 minuty. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,6 s, a prędkość maksymalna to 160 km/h. Samochód mierzy 4,26 m długości, a bagażnik pomieści 385 litrów. Baterie objęto gwarancją na 8 lat lub 160 000 km.
MG4 vs BYD Dolphin
Głównym chińskim rywalem MG4 w Polsce jest BYD Dolphin, który w odmianie Comfort z bateriami o pojemności 60,4 kWh kosztuje 141 000 zł. Rozwija 204 KM, przypsiesza od 0 do 100 km/h w 7 s i rozpędza się do 160 km/h. Samochód oferuje zasięg na poziomie 427 km, a baterie można ładować mocą do 88 kW. Atutem BYDa jest za to bogatsze wyposażenie standardowe. BYD Dolphin mierzy 4,29 m długości, a bagażnik pomieści 345 litrów. Samochód jest objęty gwarancją na 6 lat lub 150 000 km.
MG4 vs Omoda E5
Alternatywą jest też Omoda E5, jednak wyceniono ją na 169 900 zł. Samochód przebija jednak MG wyposażeniem i jest nieco większy (mierzy 4,42 m) i jest typowym crossoverem. Bagażnik liczy jednak tylko 300 litrów. Omoda E5 korzysta z silnika o mocy 204 KM i baterii o pojemności 61 kWh netto. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,6 s, a prędkość maksymalna to 176 km/h. Zasięg liczy 402 km, a baterie można ładować mocą do 80 kW. Omoda daje gwarancję na 7 lat lub 150 000 km.
MG4 w ofercie chinskiesamochody.pl
W ofercie chinskiesamochody.pl znajdziecie kilka egzemplarzy MG4 w różnych wersjach silnikowych i wyposażeniowych. Samochody są nowe i pochodzą z 2024 roku, wiele z nich dostaniecie od ręki. Możecie też liczyć na atrakcyjne finansowanie, minimum formalności oraz na spore rabaty.
Zobacz ofertę MG4 leasing na chinskiesamochody.pl
Podsumowanie
MG4 sprawia wrażenie dojrzałego elektryka, który nie tylko wyróżnia się na tle rodzimych chińskich rywali, ale też nie odstaje od czołowych europejskich elektryków. Samochód wygląda ciekawie, jest przestronny i funkcjonalny, a przy tym dość bogato wyposażony. MG4 oferuje też rozsądny zasięg, solidnie wykonane wnętrze i jest przyjemne w prowadzeniu. Przy tym wszystkim kosztuje tyle co spalinowe hatchbacki. MG pokazało największym europejskim koncernom, że da się zrobić taniego i dobrego elektryka. Nie przeszkodziły w tym nawet karne cła nałożone przez UE na elektryki z Chin, gdyż ceny MG wzrosły tylko nieznacznie, wciąż pozostając konkurencyjnymi. Może to dość odważne stwierdzenie, ale MG4 to jeden z lepszych elektryków na rynku, jednak należy pamiętać, że nie oferuje on pompy ciepła.
