TEST: MG ZS Hybrid+ Exclusive – chiński przepis na sukces
Kosztuje tyle co Skoda Fabia, jest kompaktowym SUV-em o mocy blisko 200 KM, ma oszczędną hybrydę i bogate wyposażenie. Nowe MG ZS wydaje się być prawdziwą okazją, ale czy na pewno nią jest?

Z testu dowiesz się o:
Chińskie samochody mają już blisko 5% rynku nowych aut w Polsce, patrząc przez pryzmat danych z pierwszych dwóch miesięcy 2025 roku. W Polsce sporą popularnością cieszą się klasyczne hybrydy (HEV), które mają aż 24% udziału w rynku, co oznacza, że blisko co 4 nowy samochód w Polsce jest właśnie pełną hybrydą, z czego aż 14 165 hybryd ma logo Toyoty. Nic zatem dziwnego, że Chińczycy również chcą odkroić kawałek tego tortu. Jako pierwsze z obecnych nad Wisłą chińskich marek w klasyczne hybrydy poszło MG, prezentując nowy układ Hybrid+. Trafił on m.in. do nowej generacji SUV-a ZS. Samochód urósł do rangi pełnoprawnego modelu segmentu C, ma bogate wyposażenie i rozwija prawie 200 KM, a przy tym kosztuje tyle co dobrze wyposażona Skoda Fabia. To musiało się udać...
Parę słów o poprzedniku
MG ZS było pierwszym modelem tej marki, jaki przyszło mi sprawdzić. Oczywiście mówię tu o poprzedniej generacji oferowanej od 2017 roku. Miała ona silnik benzynowy 1.0 R3 Turbo o mocy 111 KM i 6-biegową skrzynię manualną. Szczerze mówiąc auto trochę mnie zawiodło - słabe osiągi, duże spalanie i fatalne wręcz multimedia, a sytuacji nie ratowała nawet dość atrakcyjna cena auta. Powiedziałem sobie wówczas: Jakby tylko dać mu lepszy napęd i nowocześniejsze multimedia. Długo nie musiałem czekać (auto testowałem w czerwcu 2024), gdyż już w sierpniu MG zaprezentowało zupełnie nową generację ZSa. Już po zdjęciach i danych katalogowych wiedziałem, że będzie lepiej, ale dopiero teraz mogłem to zweryfikować. Dodam tylko, że ZS w 2024 roku był 2. najpopularniejszym chińskim autem w Polsce, znajdując 1464 nabywców.
MG ZS 2025 - wymiary i bagażnik
Wspomniałem już o awansie klasowym nowego ZSa. O ile poprzednik plasował się na pogranicza segmentów B i C, o tyle jego następca urósł o ponad 10 cm, tym samym awansując do klasy kompaktowej. Samochód mierzy 4,43 m długości, a jego rozstaw osi urósł o 3 cm i liczy 2,61 m. Bagażnik pozostał na podobnym poziomie i pomieści 448 litrów, co jak obecnośc baterii układu hybrydowego jest niezłym wynikiem. Prześwit liczy dość skromne 161 mm. Ładowność liczy rozsądne 470 kg. Przydałaby się jednak elektrycznie sterowana klapa bagażnika, gdyż ta w ZSie jest dość ciężka.

Bardziej stonowany design, ma być neutralnie
Chińczycy postawili na bardziej stonowane niż w poprzedniku kształty i nie silili się na jakieś ekstrawagancje. Przód to wypisz wymaluj miejski hatchback MG3, z którym de facto ZS dzieli układ napędowy. Mamy bowiem te same łezkowate lampy LED i duży owalny grill, który też trafił do nowego HSa. Sylwetka z paroma przetłoczeniami wyróżnia się sporą powierzchnią szyb i obłymi kształtami. Z tyłu znajdziemy natomiast zaoblone lampy LED stanowiące raczej ewolucję poprzednika oraz dwie trapezoidalne końcówki wydechu... I tyle, zero fantazji, zero kontrowersji, po prostu ma być neutralnie i jest. Najbardziej przykuwającym uwagę elementem jest tak naprawdę opcjonalny czerwony lakier Diamond Red (2250 zł).

Zupełnie nowy, indywidualny kokpit
Znacznie zmieniła się kabina nowego ZSa. Co mnie najbardziej cieszy, to fakt, iż zyskała ona własny projekt zamiast zwykłej kopii wnętrza MG3 czy MG4. Widać to chociażby po górujących nad kokpitem sześciokątnych nawiewach z ożywiającymi kabinę srebrnymi obwódkami, zabudowanym wyświetlaczem systemu infotainment (w wersji Exclusive ma 12,3 cala) czy też po nowej konsoli środkowej z fantazyjnie zaprojektowaną dźwignią skrzyni biegów. Stylową perforowaną kierownicę z grubym skórzanym wieńcem zaczerpnięto wprost z większego HSa, natomiast tak stylowych cyfrowych zegarów nie znajdziemy w żadnym innym MG (oczywiście poza Cybersterem). Ich wyświetlacz ma co prawda 7 cali przekątnej, jednak za sprawą grafik obok wygląda na większy.

Dobra jakość i nareszcie lepsze multimedia
Podobnie jak poprzednik, nowe MG ZS nie daje powodów do narzekania, jeśli chodzi o jakość wykończenia. Z przodu dominują miękkie materiały, spodobał mi się zwłaszcza przyjemny pas z ekoskóry przed pasażerem, a także wykonane z tego samego materiału panele drzwi i podłokietniki. Górę kokpitu wykonano z miękkiego tworzywa z przeszyciem imitującym skórę. Trochę mylne są natomiast przeszycia na boczkach drzwi, które wykonano z twardego plastiku. Wszystko solidnie zmontowano i nie ma mowy o jakimkolwiek trzeszczeniu na nierównościach.

Zauważalnej poprawie uległa także ergonomia. Przede wszystkim lepsze okazały się multimedia, które oferują szybszą reakcję na dotyk, mają bardziej intuicyjny, choć wciąż nieidealny interfejs oraz lepsze grafiki. Dobrze, że zachowano też parę przycisków funkcyjnych, m.in. do regulacji głośności, włączania klimatyzacji czy powrotu do głównego menu. Nadal jednak niektóre funkcje są dość poukrywane, a klimą sterujemy tylko za pomocą ekranu. Nie rozumiem też, dlaczego Chińczykom tak trudno jest zastosować bezprzewodowego CarPlay'a. O dziwo w ZSie znajdziemy też port USB-C (nie było go w HSie), jednak służy on tylko do ładowania, a łączenie ze smartfonem odbywa się za pomocą starszego złącza USB-A. Komputer pokładowy jest łatwy w obsłudze i czytelny, sterujemy nim za pomocą joysticka i przycisków na kierownicy, czyli dokładnie tak jak w pozostałych modelach MG.

MG ZS 2025 Exclusive - wyposażenie
Atutem ZSa jest też bogate wyposażenie, oczywiście jak na swoją cenę. Poniżej prezentujemy listę najważniejszych elementów wyposażenia MG ZSa:
Element wyposażenia | MG ZS |
---|---|
Kamery 360° | ✅ Standard |
Nawigacja GPS | ✅ Standard |
Czujniki parkowania (tył) | ✅ Standard |
Aktywny tempomat (adaptacyjny) | ✅ Standard |
Asystent jazdy w korku | ✅ Standard |
Monitorowanie martwego pola | ✅ Standard |
Asystent pasa ruchu | ✅ Standard |
Dostęp bezkluczykowy | ✅ Standard |
Tapicerka z ekoskóry | ✅ Standard |
Automatyczna klimatyzacja | ✅ Standard |
Elektrycznie regulowany fotel kierowcy | ✅ Standard |
Podgrzewane fotele przednie | ✅ Standard |
Podgrzewana kierownica | ✅ Standard |
Co ciekawe, podgrzewanej kierownicy nie znajdziemy w większym HSie, za to w ZSie jest ona standardem. W przeciwieństwie do większego modelu w MG ZS mamy tylko jeden poziom intensywności podgrzewania foteli. Zabrakło również tak oczywistego elementu jak ładowarka indukcyjna.
Pod kątem przestrzeni to dobra klasowa średnia
Analizując ZSa pod kątem przestronności mamy solidną klasową średnią. Z przodu miejsca jest sporo w każdym kierunku, jednak najbardziej imponuje przestrzeń nad głową, co zawdzięczamy wysokiemu nadwoziu. Do minusów zaliczę regulowaną tylko w pionie kierownicę. Z tyłu mamy całkiem dobrze wyprofilowaną kanapę i sporo miejsca nad głową oraz na stopy. Na nogi jest go wystarczająco, choć i tak więcej niż w Renault Symbiozie czy Dacii Duster. Mamy też osobne nawiewy i jeden port USB-A, zabrakło natomiast podłokietnika.
Prawie 200 KM w hybrydzie oznacza dobre osiągi i rozsądne spalanie
Wspomniałem już o lepszym układzie napędowym. Otóż w MG ZS znajdziemy ten sam napęd co w miejskim MG3, a więc klasyczną hybrydę Hybrid+ o mocy aż 197 KM (2 KM więcej niż w hatchbacku). Bazuje ona na wolnossącej jednostce benzynowej 1.5 o mocy 102 KM i 136-konnym silniku elektrycznym, a baterie mają 1,83 kWh pojemności brutto. Napęd trafia na przód za pośrednictwem 3-biegowej przekładni automatycznej. Przekłada się to na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,7 i prędkość maksymalną rzędu 168 km/h.
Przeczytaj jak wypadło MG3 w teście: MG3 Hybrid+ Exclusive test na chinskiesamochody.pl
Faktycznie chiński SUV nie dał mi powodów do narzekania, jeśli chodzi o osiągi. Nareszcie to auto sprawnie przyspiesza, zarówno przy prędkościach typowo miejskich jak i tych autostradowych. Odbywa się to dość płynnie, odniosłem wrażenie, że układ napędowy ZSa działa nieco płynniej niż w MG3. Z drugiej strony ma tę samą bolączkę w postaci hałasu generowanego przez wchodzącą często na wysokie obroty jednostkę spalinową. Cóż, swoje 5 groszy dorzuca też skrzynia biegów, której ewidentnie brakuje większej liczby przełożeń, co czuć zwłaszcza na autostradzie. Często na drogach szybkiego ruchu skrzynia się "gubiła" i przeciągała niepotrzebnie bieg, co jeszcze bardziej podnosiło poziom hałasu w i tak już słabo wyciszonej kabinie.

Taka charakterystyka przekładni ma też swoje odzwierciedlenie w spalaniu na autostradzie, gdzie MG ZS potrzebowało aż 8-8,5 l/100 km, co jest sporym wynikiem. W mieście auto pali około 6-6,5 l/100 km, a na drogach lokalnych między 4,5 a 5 l/100 km. W cyklu mieszanym trzeba liczyć się z wynikiem rzędu 6,5-7 l/100 km. Dla porównania producent podaje średnie spalanie na poziomie 5,1 l/100 km. Cóż to trochę większy wynik niż u głównych rywali, ale wciąż akceptowalny. Bak liczy 41 litrów.
Neutralny podczas jazdy
Jak większość chińczyków, samochód jest komfortowy i dobrze wybiera większość dziur i wybojów. Oczywiście próżno oczekiwać po aucie prezycyjnego prowadzenia, w zakrętach nadwozie dość mocno się przechyla, a układ kierowniczy nie należy do najbardziej precyzyjnych, choć okazuje się neutralny, podobnie jak samo prowadzenie MG ZSa. Momentami odniosiłem jednak wrażenie, że auto prowadzi się dość "sztucznie". Hamulce szału też nie robią, ale możemy za to liczyć na wydajną rekuperację w 3 poziomach intensywności.

MG ZS Hybrid+ 2025 Exclusive - ceny, serwis i gwarancja
Pora na największy atut MG. Bazowy ZS Hybrid+ Standard kosztuje poniżej magicznej bariery 100 tys. zł, dokładnie 98 900 zł, natomiast testowana topowa odmiana Exclusive wyceniona została na 116 700 zł. MG oferuje gwarancję na 7 lat lub 150 000 km. Gwarancja na perforację wynosi 7 lat bez limitu przebiegu. Do tego MG oferuje specjalny program Assistance: 1. rok wliczony w cenę, a od 2. do 7. roku dla klientów, którzy posiadają pełną historię serwisową u dealera MG. oraz 7 lat bezpłatnych przeglądów (tzn. coroczna bezpłatna kontrola 7 głównych układów pojazdu). Sieć serwisów MG w Polsce jest rozwinięta i znajdziemy je praktycznie w każdym większym mieście.
MG ZS 2025 - bezpieczeństwo
MG ZS II w przeprowadzonych w 2024 roku testach zderzeniowych Euro NCAP uzyskało 4 gwiazdki. Ochronę kierowcy oceniono na 75%, ochronę dzieci na 82%, ochronę pieszych na 73%, natomiast systemy bezpieczeństwa na 76%.
MG ZS - opinie użytkowników
Zobacz co sądzą użytkownicy o MG ZS: MG ZS opinie użytkowników na chinskiesamochody.pl
Co dostaniemy w cenie MG ZS?
W cenie MG dostaniemy wspomnianą już Skodę Fabię Monte Carlo z silnikiem 1.0 TSI o mocy 115 KM i przekładnią DSG, wraz z kikoma opcjami. Jest to jednak miejski hatchback o długości 4,11 m, a zatem samochód porównywalny do MG3. Gwarancja wynosi 2 lata bez limitu kilometrów.
W podobnej kwocie znajdziemy też Dacię Duster Hybrid w odmianie Journey, która z podobnym wyposażeniem co MG kosztuje 120 800 zł. Samochód mierzy 4,34 m długości i rozwija 140 KM. Samochód oferuje większy prześwit (209 mm) i lepsze multimedia z bezprzewodowym CarPlay'em oraz indukcyjną ładowarkę, lecz ma gorzej wykonaną kabinę i gorsze osiągi, w dodatku Dacia daje gwarancję na 3 lata lub 100 000 km.
Z drugiej strony za podobną wielkościowo Toyotę C-HR 1.8 Hybrid o mocy 140 KM w porównywalnej konfiguracji Executive trzeba już dać 166 400 zł. Samochód mierzy 4,36 m długości, ma lepsze multimedia i jest bogatszy o bezprzewodowego CarPlay'a oraz indukcyjną ładowarkę, lecz ma gorsze osiągi i mniejszy bagażnik (388 l), w dodatku oferuje gwarancję na 3 lata lub 100 000 km.
MG ZS 2025 vs Omoda 5 2025
Wśród chińskiej konkurencji próżno szukać hybrydy w tym segmencie. Za 115 500 zł dostaniemy bazową Omodę 5 Comfort z silnikiem benzynowym 1.6 T-GDI o mocy 147 KM i przekładnią DCT. Podobnie jak MG, Omoda oferuje 7 lat gwarancji z limitem do 150 000 km, ma gorsze osiągi i mniejszy bagażnik (360 l), za to jej skrzynia pracuje lepiej, a samo auto jest jeszcze lepiej wyposażone.
Przekonaj się jak wypadła Omoda 5 w teście: Omoda 5 1.6 T-GDI DCT Premium test na chinskiesamochody.pl
MG ZS 2025 vs MG HS 2025
Za 117 900 zł (w obecnej promocji nawet 109 900 zł) dostaniemy też bazowe MG HS Excite z silnikiem benzynowym 1.5T o mocy 170 KM i 6-biegową skrzynią manualną. Samochód mierzy 4,65 m długości, jest już SUV-em klasy średniej, ma większy bagażnik (507 l) i oferuje przestronniejszą oraz lepiej wykończoną kabinę. HS z silnikiem benzynowym oferuje jednak wyższe spalanie i gorsze osiągi, w dodatku nie jest tak hojnie wyposażony co wariant Exclusive.
Zobacz jak spisało się MG HS w teście: MG HS 1.5T AT Exclusive test na chinskiesamochody.pl
MG ZS w ofercie chinskiesamochody.pl
W ofercie chinskiesamochody.pl znajdziecie kilkadziesiąt egzemplarzy MG ZS w różnych wersjach wyposażeniowych i silnikowych. Samochody są nowe i pochodzą z 2024 roku, większość z nich dostaniecie od ręki. Możecie liczyć na atrakcyjne finansowanie, minimum formalności oraz na spore rabaty.
Zobacz ofertę MG ZS leasing na chinskiesamochody.pl
Podsumowanie
Podsumowując, MG ZS wreszcie jest takie jakie powinno być. Samochód może nieco zatracił dynamiczny styl poprzednika, jednak stał się przez to bardziej funkcjonalny i dopasowany do mas. Oferuje jeszcze przestronniejszą i lepiej wykonaną kabinę, wreszcie ma lepsze multimedia a mocny napęd hybrydowy gwarantuje dobre osiągi i rozsądne spalanie. Dokładnie taki powinien być kompaktowy SUV. Przy tym największym atutem MG ZS pozostała rozsądna cena zakupu, która idzie w parze z bogatym wyposażeniem i atrakcyjnymi warunkami gwarancji. Oczywiście jakieś niedociągnięcia są, jak chociażby pojedyncze braki w wyposażeniu, działanie skrzyni biegów czy hałas w kabinie, jednak da się z nimi żyć i nie są one dyskwalifikujące dla tego auta. Z tyloma atutami nowe MG ZS będzie murowanym hitem.