BYD w Polsce. Co to w ogóle za marka i jakie modele ma w ofercie?
Samochody elektryczne zdobywają coraz większą popularność na polskich drogach, a jedną z marek, która chce przyspieszyć tę zmianę, jest BYD – chiński gigant motoryzacyjny, o którym coraz głośniej mówi się w Europie. Dla wielu Polaków nazwa BYD (skrót od "Build Your Dreams", czyli "Zbuduj Swoje Marzenia") może brzmieć egzotycznie, ale firma ta ma ambicje, by stać się codziennym widokiem w naszych miastach i na trasach. Znana przede wszystkim z produkcji pojazdów elektrycznych, BYD oferuje konkurencyjne ceny, nowoczesne technologie i szeroki wybór modeli, od kompaktowych hatchbacków po przestronne SUV-y. W artykule przyjrzymy się historii tej marki, jej debiutowi w Polsce oraz konkretnym modelom, które mogą zainteresować kierowców szukających ekologicznych i praktycznych rozwiązań.

Historia BYD
BYD powstało w 1995 roku w Shenzhen w Chinach, ale początkowo nie miało nic wspólnego z motoryzacją – firma zaczynała jako producent akumulatorów, głównie do telefonów komórkowych. Założycielem był Wang Chuanfu, chemik i inżynier, który dostrzegł potencjał w rozwoju technologii baterii. Przełom nastąpił w 2003 roku, kiedy BYD przejęło upadającego chińskiego producenta samochodów Xi’an Qinchuan Automobile i rozpoczęło produkcję aut. Od tego momentu marka szybko zaczęła się rozwijać, stawiając na pojazdy hybrydowe i elektryczne, co wyróżniło ją na tle konkurencji.
Pierwszym w pełni elektrycznym modelem BYD był e6, wprowadzony w 2009 roku, który zdobył popularność w Chinach, zwłaszcza wśród taksówkarzy. Firma zyskała międzynarodowe uznanie dzięki inwestycjom, m.in. od Warrena Buffetta, który w 2008 roku nabył 10% udziałów w BYD za pośrednictwem swojej spółki Berkshire Hathaway. To wsparcie finansowe i prestiż pomogły marce rozwinąć skrzydła poza granice Chin. Z czasem BYD stało się jednym z liderów w produkcji autobusów elektrycznych, a także największym producentem aut elektrycznych na świecie, rywalizując z Teslą.
Rozwój technologiczny BYD opiera się na własnych innowacjach, takich jak bateria Blade – bezpieczniejsza i bardziej wydajna niż tradycyjne akumulatory litowo-jonowe. Wykorzystuje ona fosforan litowo-żelazowy (LFP), co zmniejsza ryzyko przegrzania i eliminuje użycie kobaltu, budzącego kontrowersje etyczne. Marka szybko zdobyła rynki azjatyckie, a w ostatnich latach zaczęła ekspansję na Europę, w tym Polskę, oferując pojazdy, które łączą przystępną cenę z zaawansowanymi rozwiązaniami.
Dziś BYD to nie tylko samochody – firma produkuje też panele słoneczne, systemy magazynowania energii i komponenty elektroniczne. Jej motoryzacyjna oferta stale się poszerza, a charakterystyczne nazwy modeli, inspirowane światem morskim (np. Dolphin, Seal), stały się rozpoznawalne na całym świecie. W 2024 roku BYD był oficjalnym partnerem Euro 2024 i Copa America, co dodatkowo zwiększyło jego widoczność. Historia marki to przykład, jak od niszowego producenta można dojść do pozycji globalnego gracza w elektromobilności.
BYD w Polsce – pierwsze kroki i modele
Wejście BYD na polski rynek rozpoczęło się oficjalnie w 2024 roku, choć pierwsze zapowiedzi pojawiły się wcześniej. Marka wybrała Polskę jako jeden z kluczowych punktów swojej europejskiej ekspansji, widząc potencjał w szóstym co do wielkości rynku motoryzacyjnym UE, który wciąż ma niski odsetek aut elektrycznych. Debiut BYD w Polsce wspiera współpraca z renomowanymi dealerami, takimi jak Cichy-Zasada, Krotoski czy Plichta, co buduje zaufanie wśród klientów. Pierwsze salony sprzedaży otwarto w największych miastach, m.in. w Warszawie, Poznaniu i Bydgoszczy.
Na start BYD zaoferowało polskim kierowcom trzy modele: Dolphin, Seal i Seal U, które miały przetestować reakcję rynku. Wkrótce ofertę uzupełniły kolejne auta – Tang i Sealion 7 – wprowadzając większą różnorodność, od kompaktowych hatchbacków po 7-osobowe SUV-y. Firma stawia na szybki rozwój infrastruktury – do końca pierwszego kwartału 2025 roku planuje mieć w Polsce 20 salonów i punktów serwisowych. To ambitny plan, który pokazuje, że BYD traktuje nasz rynek poważnie.
Polscy klienci mogą liczyć na konkurencyjne ceny, zaczynające się od 141 tys. zł za model Dolphin, oraz dopłaty do aut elektrycznych w ramach programu "NaszEauto", oferującego do 40 tys. zł wsparcia. Modele BYD wyróżniają się znaczącym zasięgiem (nawet do 570 km w przypadku Seala), nowoczesnym designem i bogatym wyposażeniem standardowym, co ma przyciągnąć zarówno fanów ekologii, jak i osoby szukające praktycznych aut. Marka podkreśla też swoje doświadczenie w produkcji baterii, co daje jej przewagę technologiczną.
Choć BYD jest nowicjuszem na polskim podwórku, jego globalny sukces – w 2023 roku sprzedał ponad 3 miliony pojazdów – budzi ciekawość. Wyzwaniem pozostaje jednak infrastruktura ładowania, która w Polsce wciąż rozwija się wolniej niż w Europie Zachodniej, oraz ograniczona rozpoznawalność marki. Pierwsze kroki BYD w Polsce to jednak obiecujący początek, a szeroka gama modeli może trafić w gusta różnych grup kierowców. Jakie modele znajdziecie w ofercie?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: MG w Polsce. Co to w ogóle za marka i jakie modele ma w ofercie?
BYD Dolphin
BYD Dolphin to kompaktowy hatchback, który w Polsce zadebiutował jako jeden z pierwszych modeli marki. Produkowany od 2021 roku, należy do segmentu C, konkurując z Volkswagenem ID.3 czy Renault Megane E-Tech. Jego cena – od 141 tys. zł w wersji Comfort do 150 tys. zł za Design – czyni go jednym z najtańszych elektryków w swojej klasie. Zasięg 427 km (WLTP) i moc 204 KM sprawiają, że to ciekawa propozycja do jazdy miejskiej i podmiejskiej.

Design Dolphina opiera się na koncepcji „estetyki oceanu” – płynne linie i zaokrąglone kształty nadają mu przyjazny, nowoczesny wygląd. W środku znajdziemy 12,8-calowy obrotowy ekran multimedialny, który można ustawić pionowo lub poziomo, co przypomina rozwiązania znane z Tesli. Wyposażenie obejmuje m.in. kamery 360 stopni, adaptacyjny tempomat i reflektory LED, a w wersji Design dochodzą panoramiczny dach i dwukolorowe nadwozie.
Technologicznie Dolphin korzysta z baterii Blade o pojemności 60,4 kWh, która pozwala na ładowanie z mocą do 88 kW – od 30% do 80% naładujemy go w około 30 minut. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7 sekund, co zapewnia dobrą dynamikę w codziennym użytkowaniu. Auto jest zwinne i ciche, a płaska podłoga zwiększa przestrzeń dla pasażerów z tyłu, mimo kompaktowych wymiarów (4,29 m długości).
Dolphin to model dla osób szukających niedrogiego, praktycznego elektryka do miasta. Jego atutem jest cena i wyposażenie, choć realny zasięg zimą może spaść poniżej 400 km, co warto mieć na uwadze. Jako debiutant na polskim rynku cieszy się sporym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród tych, którzy chcą przesiąść się na elektryka bez dużego obciążenia budżetu.
ZOBACZ WIĘCEJ: BYD Dolphin 2025. Wersje, silniki, ceny. Co można kupić w Polsce?
BYD Seal
BYD Seal to sedan segmentu D, który rzuca rękawicę Tesli Model 3 i BMW i4. Dostępny w Polsce od 2024 roku, wyróżnia się sportowym charakterem i eleganckim designem – jego długość (4,8 m) i smukła sylwetka przyciągają wzrok. Ceny zaczynają się od 207 tys. zł za wersję Design (tylny napęd, 313 KM) i sięgają 234 tys. zł za Excellence AWD (530 KM). Zasięg to odpowiednio 570 km i 520 km (WLTP).

Wnętrze Seala robi wrażenie – znajdziemy tu tapicerkę ze skóry ekologicznej, 15,6-calowy obrotowy ekran i cyfrowe wskaźniki przed kierowcą. Standardowe wyposażenie obejmuje m.in. system audio Infinity, elektryczne fotele i pakiet systemów bezpieczeństwa ADAS. Wersja Excellence dodaje skórę Nappa i wyświetlacz head-up, podnosząc poziom luksusu.
Technologicznie Seal opiera się na platformie e-Platform 3.0 i baterii Blade o pojemności 82,5 kWh. Moc ładowania sięga 150 kW, co pozwala naładować auto od 30% do 80% w 26 minut. Topowa wersja AWD rozpędza się do 100 km/h w 3,8 sekundy, oferując osiągi na poziomie sportowych aut, przy masie 2,2 tony.
Seal to propozycja dla tych, którzy szukają dynamicznego sedana z dużym zasięgiem i nowoczesnym wyglądem. W Polsce może zdobyć popularność wśród fanów technologii i komfortu, choć cena plasuje go w segmencie premium. To auto, które pokazuje, że BYD potrafi konkurować z zachodnimi markami nie tylko ceną, ale i jakością.
ZOBACZ WIĘCEJ: BYD Seal 2025. Wersje, napędy, ceny. Co można kupić?
BYD Seal U
BYD Seal U to SUV klasy średniej, który łączy praktyczność z ekologicznym napędem. W Polsce dostępny od 2024 roku, kosztuje od 200,9 tys. zł (Comfort) do 220,9 tys. zł (Design). Zasięg 420 km (WLTP) i moc 218 KM czynią go solidnym wyborem dla rodzin i osób jeżdżących na dłuższych trasach.

Design Seal U jest bardziej stonowany niż w przypadku Seala – to typowy SUV z prostymi liniami i masywną sylwetką (4,78 m długości). W środku znajdziemy podobnie bogate wyposażenie: 12,8-calowy ekran (15,6-calowy w Design), kamery 360 stopni i systemy wspomagania jazdy. Wersja Design oferuje dodatkowo bezprzewodowe ładowanie telefonu i system audio z 12 głośnikami.
Seal U korzysta z baterii Blade o pojemności 71,8 kWh, z ładowaniem do 115 kW – od 30% do 80% naładujemy go w około 35 minut. Napęd na przednią oś i przyspieszenie 9,3 sekundy do 100 km/h wskazują, że to auto stawia na komfort, a nie sportowe emocje. Duży bagażnik (552 l) i płaska podłoga zwiększają jego praktyczność.
To model dla tych, którzy szukają przestronnego SUV-a w rozsądnej cenie. Seal U może być hitem wśród rodzin. Na polskim rynku to solidna alternatywa dla droższych konkurentów, jak Skoda Enyaq czy Kia EV6.
ZOBACZ WIĘCEJ: BYD Seal U 2025. Wersje, napędy, ceny. Co oferuje ten model?
BYD Seal U DM-i
Seal U DM-i to hybrydowy SUV typu plug-in, który pojawił się w Polsce pod koniec 2024 roku. Łączy silnik benzynowy 1.5 z jednostkami elektrycznymi, oferując dwie wersje: Boost (218 KM) za 169 900 zł i Design (323 KM, napęd 4x4) za 209 900 zł. To propozycja dla tych, którzy nie są jeszcze gotowi na pełną elektryfikację, ale chcą oszczędzać paliwo. Zasięg całkowity wynosi nawet 1200 km.
W wariancie Design mamy dwa silniki elektryczne (150 kW przód, 120 kW tył) i benzynowy 1.5 turbo (130 KM), co daje przyspieszenie do 100 km/h w 5,9 sekundy. Bateria 18,3 kWh pozwala na 70-98 km jazdy na prądzie, a średnie spalanie to około 5,4 l/100 km w trybie hybrydowym. To świetne wyniki dla rodzinnego SUV-a.
Wnętrze jest przestronne (długość 4,78 m, rozstaw osi 2,8 m), z bagażnikiem 425-1440 litrów i nowoczesnym kokpitem z 15,6-calowym ekranem. Wyposażenie obejmuje m.in. wentylowane fotele, system audio Infinity i panoramiczny dach. Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie, co zaskakuje w tej cenie. Seal U DM-i to auto dla pragmatyków – ciche, wygodne i ekonomiczne, choć na autostradzie może być nieco „pontonowate”. Dla rodzin szukających wszechstronnego SUV-a z hybrydowym napędem to jedna z najciekawszych opcji na rynku.
BYD Tang
BYD Tang to 7-osobowy SUV premium, który pojawił się w Polsce w styczniu 2025 roku. Z ceną od 320 tys. zł i zasięgiem 530 km (WLTP) kierowany jest do osób szukających luksusu i przestrzeni. Napęd na cztery koła i moc 517 KM zapewniają świetne osiągi – od 0 do 100 km/h w 4,9 sekundy, mimo masy 2,63 tony. To największy model BYD w polskiej ofercie.

Zewnętrznie Tang imponuje rozmiarem (4,97 m długości) i masywnym wyglądem, który podkreśla jego charakter premium. Wnętrze oferuje 12,3-calowy ekran wskaźników i 15,6-calowy obrotowy wyświetlacz multimedialny z procesorem Qualcomm, obsługujący Android Auto i Apple CarPlay. System audio Dynaudio i panoramiczny dach to standard w tej klasie.
Tang wykorzystuje baterię Blade o pojemności 108,8 kWh, z ładowaniem do 140 kW – od 30% do 80% w około 40 minut. Duży rozstaw osi (2,82 m) i płaska podłoga zapewniają komfort dla siedmiu pasażerów, a bagażnik mieści 235 l przy rozłożonych fotelach (konfiguracja 7-miejscowa), 940 litrów przy 5-miejscowej lub 1655 l po złożeniu dwóch rzędów. To auto stworzone na długie trasy.
Dla polskich rodzin czy firm Tang może być ciekawą opcją – oferuje luksus i przestrzeń w cenie niższej niż europejskie odpowiedniki, jak Volvo XC90. Jego wysoka cena i niszowy charakter elektryków w Polsce mogą jednak ograniczyć popularność. To model dla tych, którzy cenią technologię i nie boją się nowości.
ZOBACZ WIĘCEJ: BYD Tang 2025. Napęd, ceny, wersje. Co można kupić?
BYD Sealion 7
BYD Sealion 7 to sportowy SUV, który zadebiutował w Polsce w styczniu 2025 roku. Ceny zaczynają się od 219,9 tys. zł (Comfort) i sięgają 247,9 tys. zł za Excellence AWD. Zasięg waha się od 482 do 502 km (WLTP), a topowa wersja oferuje 530 KM i przyspieszenie 4,5 sekundy do 100 km/h. To konkurent Tesli Model Y i Kii EV6.

Design Sealion 7 kontynuuje motyw „Ocean” – agresywna sylwetka coupe, LED-owe reflektory i tylne światła w kształcie kropli wody wyróżniają go na drodze. W środku znajdziemy 15,6-calowy obrotowy ekran, podgrzewane i wentylowane fotele oraz system Dynaudio. Wersja Excellence dodaje skórę Nappa i ładowanie 230 kW.
Sealion 7 bazuje na e-Platformie 3.0 i baterii Blade (82,5 lub 91,3 kWh), z napędem RWD lub AWD. Duży rozstaw osi (2,93 m) i płaska podłoga zapewniają przestrzeń dla pięciu osób, a bagażnik mieści 520 l. To auto łączy sportowe osiągi z praktycznością, idealne na trasy i dynamiczną jazdę.
Na polskim rynku Sealion 7 może przyciągnąć fanów nowoczesnych SUV-ów, choć jego cena jest zbliżona do Tesli Model Y. To propozycja dla tych, którzy chcą się wyróżnić i cenią chińską innowacyjność. Pytanie, czy Polacy zaufają marce w tym segmencie, pozostaje otwarte.
ZOBACZ WIĘCEJ: BYD Sealion 7 2025. Ceny, wersje, napędy, bagażnik. Co można kupić?
Czy warto kupić BYD? Opinie
Decyzja o zakupie BYD zależy od indywidualnych potrzeb, ale marka ma wiele atutów. Konkurencyjne ceny, nowoczesne technologie (jak bateria Blade) i bogate wyposażenie to mocne strony, które wyróżniają ją na tle europejskich rywali. Zasięgi od 420 do 570 km spełniają wymagania większości kierowców, a dopłaty rządowe obniżają koszt zakupu. Do tego dochodzi 6-letnia gwarancja na auto i 8-letnia na baterię (do 200 tys. km).
Z drugiej strony, BYD to wciąż nowa marka w Polsce, co budzi obawy o serwis i dostępność części. Infrastruktura ładowania w kraju nadal kuleje, zwłaszcza poza dużymi miastami, co może zniechęcić do elektryków. Realny zasięg zimą będzie niższy niż podaje WLTP, a rozpoznawalność marki nie dorównuje Tesli czy Volkswagenowi, co wpływa na wartość odsprzedaży.
Dla kogo BYD jest dobrym wyborem? Dla osób otwartych na nowości, szukających oszczędności na paliwie i ceniących ekologię. Modele jak Dolphin czy Seal U oferują świetny stosunek ceny do jakości, a Tang i Sealion 7 celują w bardziej wymagających klientów. Jeśli zależy Ci na sprawdzonych markach i rozwiniętej sieci serwisowej, warto jeszcze poczekać, aż BYD się u nas zadomowi.
Podsumowując, BYD to obiecująca opcja na polskim rynku – tańsza od zachodniej konkurencji, ale z pewnymi znakami zapytania. Jeśli rozwój infrastruktury i sieci serwisowej przyspieszy, marka ma szansę zdobyć popularność. Na razie to wybór dla pionierów elektromobilności, gotowych zaryzykować dla innowacji i niższych kosztów eksploatacji.