BAIC w Polsce. Co to w ogóle za marka i jakie modele ma w ofercie?
Chińska motoryzacja coraz śmielej wkracza na polski rynek, a jednym z jej przedstawicieli jest marka BAIC, która zadebiutowała u nas pod koniec 2023 roku. Dla wielu Polaków nazwa ta może brzmieć egzotycznie, ale za skrótem kryje się Beijing Automotive Industry Holding Co., Ltd. – jeden z najstarszych i największych producentów samochodów w Chinach. Firma kusi atrakcyjnymi cenami, bogatym wyposażeniem i ambitnymi planami ekspansji, co budzi ciekawość, ale też pytania: czym jest BAIC i czy warto zainteresować się jego ofertą? W tym artykule przyjrzymy się historii marki, jej pierwszym krokom w Polsce, dostępnym modelom oraz planowanym nowościom, by pomóc odpowiedzieć na te pytania.

Historia BAIC
BAIC, czyli Beijing Automotive Industry Holding Co., Ltd., to marka z długimi tradycjami, sięgającymi 1958 roku, kiedy to powstała w Pekinie jako jeden z pionierów chińskiej motoryzacji. Początkowo firma skupiała się na produkcji pojazdów użytkowych i wojskowych, a jej flagowym modelem był terenowy BJ212 – chiński odpowiednik kultowego Willysa czy UAZ-a. Przez dekady BAIC budował swoje doświadczenie, z czasem stając się jednym z liderów rynku w Państwie Środka, z produkcją sięgającą ponad 31 milionów samochodów sprzedanych w przeszło 100 krajach.
Przełomowym momentem w historii marki był rok 2010, kiedy utworzono BAIC Motor – spółkę zależną, która miała skupić się na rozwoju własnych samochodów osobowych pod marką BAIC. Firma wykorzystała wtedy zakup technologii od Saaba (modele 9-3 i 9-5), co pozwoliło jej stworzyć nowoczesne konstrukcje i wyjść poza produkcję na zlecenie innych marek. Wkrótce potem pojawiły się linie modelowe, takie jak Senova czy Beijing Off-Road, które zrewolucjonizowały ofertę BAIC.
Dziś BAIC to trzeci największy producent motoryzacyjny w Chinach pod względem przychodów, współpracujący z gigantami jak Mercedes-Benz czy Hyundai. Ta międzynarodowa kooperacja zaowocowała nie tylko produkcją aut tych marek na chiński rynek, ale też transferem know-how, który widać w jakości i designie samochodów BAIC. Marka stawia na innowacje, łącząc przystępne ceny z nowoczesną technologią, co czyni ją coraz bardziej rozpoznawalną także poza Azją.
Ekspansja globalna rozpoczęła się w połowie lat 2010., obejmując takie rynki jak Chile, Filipiny, Niemcy czy RPA, gdzie BAIC otworzył nawet własne zakłady produkcyjne. Polska jest jednym z najnowszych rozdziałów tej historii, a debiut w 2023 roku pokazuje, że firma traktuje Europę Środkowo-Wschodnią jako ważny krok w budowaniu swojej pozycji na Starym Kontynencie.
BAIC w Polsce – pierwsze kroki i modele
BAIC oficjalnie pojawił się w Polsce w grudniu 2023 roku, za sprawą autoryzowanego importera – BAIC Auto Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Debiut odbył się z pompą, w obecności przedstawiciela marki z Chin, co podkreśliło ambicje firmy na naszym rynku. Na start wprowadzono trzy modele SUV-ów: Beijing 3, Beijing 5 i Beijing 7, które miały przyciągnąć klientów prostą ofertą – jeden wariant wyposażenia i kolor do wyboru, bez zbędnych komplikacji.
Pierwsze kroki BAIC w Polsce były dobrze zaplanowane – marka od razu uruchomiła sieć 10 punktów dealerskich w miastach takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, z planami rozbudowy do 35 salonów do 2025 roku. W 2024 roku zarejestrowano 1731 samochodów BAIC, co dało firmie pozycję wicelidera wśród chińskich marek w Polsce, ustępując jedynie MG. To niezły wynik, biorąc pod uwagę, że konkurencja zza Wielkiego Muru, jak BYD czy Omoda, też nie próżnuje.
Modele Beijing 3, 5 i 7 to SUV-y napędzane benzynowymi silnikami turbo o pojemności 1.5 litra, oferujące od 136 do 177 KM. Wszystkie mają całkiem bogate wyposażenie w standardzie (zwłaszcza te dwa ostatnie) – od LED-owych reflektorów po zaawansowane systemy bezpieczeństwa – co wyróżnia je na tle europejskich konkurentów w podobnej cenie. Polski importer podkreśla też 5-letnią gwarancję (z limitem 100 tys. km), co ma budować zaufanie do nowej marki. Plany BAIC na kolejne lata są ambitne – w 2025 roku firma chce sprzedać w Polsce 5 tys. aut, a oferta ma się wkrótce powiększyć o nowe modele, w tym terenowe BJ30 i BJ60. Pierwsze wrażenia z obecności BAIC w Polsce są obiecujące, choć marka musi jeszcze przekonać sceptyków co do trwałości i jakości swoich samochodów w długim okresie.
BAIC Beijing 3
BAIC Beijing 3 to najmniejszy i najtańszy model BAIC w polskiej ofercie, pozycjonowany jako crossover segmentu B, konkurujący z Dacią Duster czy Peugeotem 2008. Z ceną startową 78 900 zł (rocznik 2024, w 2025 drożeje do 84 900 zł) jest to jeden z najtańszych SUV-ów na rynku, oferujący przy tym bogate wyposażenie w standardzie. Mierzy 4325 mm długości, ma 18 cm prześwitu i waży 1390 kg, co czyni go zgrabnym miejskim autem z lekkim zacięciem terenowym.

Pod maską Beijing 3 znajdziemy 1.5-litrowy silnik benzynowy z turbodoładowaniem, generujący 136 KM i 210 Nm momentu obrotowego, sparowany z 6-biegową manualną skrzynią. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje ok. 10 sekund, a prędkość maksymalna to 180 km/h – wystarczająco dla codziennej jazdy. Zbiornik paliwa ma 50 litrów, a średnie spalanie według normy WLTC wynosi 6,8 l/100 km, co plasuje go w średniej klasowej.
Wnętrze Beijing 3 jest proste, ale funkcjonalne – mamy tu 8-calowy ekran multimedialny, kamerę cofania, automatyczną klimatyzację i szklany dach w standardzie. Materiały wykończeniowe, jak plastikowa kierownica, zdradzają jednak budżetowy charakter auta, a brak nawiewów na tylną kanapę może być minusem dla rodzin. Mimo to, w tej cenie trudno znaleźć równie dobrze wyposażonego konkurenta.
Klienci chwalą Beijing 3 za zrywność i niską cenę, ale narzekają na słabe wygłuszenie, zwłaszcza od strony bagażnika. Auto jest objęte 5-letnią gwarancją, a importer oferuje opcję montażu fabrycznej instalacji LPG, co może obniżyć koszty eksploatacji. To propozycja dla tych, którzy szukają taniego, praktycznego SUV-a do miasta.
ZOBACZ WIĘCEJ: BAIC Beijing 3 2025. Wersje, silniki, ceny. Wszystko, co powinniście wiedzieć
BAIC Beijing 5
BAIC Beijing 5 to kompaktowy SUV segmentu C, który wielkością i stylem nawiązuje do Toyoty RAV4 czy Hondy CR-V. Wyceniony na 127 900 zł (rocznik 2024, w 2025 drożeje do 129 900 zł), jest najpopularniejszym modelem BAIC w Polsce, odpowiadającym za ponad połowę sprzedaży marki w 2024 roku. Ma 4620 mm długości, 2735 mm rozstawu osi i 16 cm prześwitu, co czyni go przestronnym autem rodzinnym.

Napędza go 1.5-litrowy silnik turbo o mocy 177 KM i 305 Nm, współpracujący z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią automatyczną (7DCT). Auto rozpędza się do 100 km/h w 7,8 sekundy i osiąga 200 km/h, a spalanie wynosi 7,2 l/100 km (WLTC). Zbiornik paliwa ma 53 litry, a ładowność 420 kg pozwala na zabranie sporego bagażu – bagażnik mieści 430 litrów.
Beijing 5 wyróżnia się nowoczesnym designem z dużym grillem, LED-owymi światłami i 19-calowymi felgami w standardzie. W środku znajdziemy 12,8-calowy ekran multimedialny, skórzaną tapicerkę, panoramiczny dach i systemy bezpieczeństwa, jak asystent pasa ruchu czy czujniki martwego pola. To krok naprzód w porównaniu do Beijing 3 pod względem jakości i komfortu.
Testujący chwalą Beijing 5 za dynamikę i wyposażenie, choć niektórzy zwracają uwagę na miękkie zawieszenie, które może powodować przechylanie się w zakrętach. Opcja LPG jest dostępna, a 5-letnia gwarancja dodaje pewności. To solidny wybór dla rodzin szukających przystępnego cenowo SUV-a z nutą luksusu.
ZOBACZ WIĘCEJ: BAIC Beijing 5 2025. Wersje, silniki, ceny. Wszystko, co powinniście wiedzieć
BAIC Beijing 7
Beijing 7 to flagowy SUV BAIC w Polsce, plasujący się w segmencie D i konkurujący z modelami jak Skoda Kodiaq czy Hyundai Santa Fe. Kosztuje 164 900 zł (rocznik 2025), oferując największe rozmiary – 4745 mm długości, 2800 mm rozstawu osi i 20 cm prześwitu – oraz najbardziej luksusowe wykończenie. Waży 1650 kg, a jego ładowność to 445 kg.

Pod maską znajdziemy ten sam silnik co w Beijing 5 – 1.5 turbo o mocy 177 KM i 305 Nm, z 7-biegową skrzynią 7DCT. Przyspieszenie do 100 km/h trwa 8 sekund, prędkość maksymalna to 199 km/h, a spalanie wynosi 7,4 l/100 km (WLTC). Zbiornik mieści 60 litrów, co daje większy zasięg niż w mniejszych modelach, a bagażnik ma pojemność 480 litrów.
Wnętrze Beijing 7 robi wrażenie – dwa ekrany 12,3 cala, skóra Nappa, 7-calowy wyświetlacz klimatyzacji i system audio z 10 głośnikami to standard. Design zewnętrzny jest dynamiczny, z wysuwanymi klamkami i LED-owymi światłami, co nadaje mu nowoczesnego charakteru. Auto oferuje też zaawansowane systemy, jak asystent jazdy w korku.
Klienci doceniają Beijing 7 za przestronność i komfort, choć dynamika mogłaby być lepsza przy tej masie. Brak napędu 4x4 może być wadą dla niektórych, ale 5-letnia gwarancja i opcja LPG rekompensują to w oczach pragmatyków. To propozycja dla tych, którzy chcą dużego, dobrze wyposażonego SUV-a w rozsądnej cenie.
ZOBACZ WIĘCEJ: BAIC Beijing 7 2025. Wersje, silniki, ceny. Wszystko, co powinniście wiedzieć
Zapowiedziane nowości – BJ30 i BJ60
BAIC nie zwalnia tempa i już zapowiada nowe modele na polski rynek – BJ30 i BJ60, które zadebiutują w 2025 roku. BJ30 to średniej wielkości SUV z hybrydowym napędem HEV (1.5 benzyna + dwa silniki elektryczne), oferujący 280 KM i napęd 4x4. Z długością 4730 mm i prześwitem 21,5 cm ma być wszechstronnym autem do miasta i lekkiego terenu, a cena wyniesie 184 900 zł. BJ60 to z kolei luksusowy, 5-metrowy SUV na ramie, skierowany do fanów off-roadu i konkurujący z Jeepem Grand Cherokee czy Toyotą Land Cruiser. Wyposażony w 2.0-litrowy silnik turbo (267 KM) z miękką hybrydą 48V i napęd 4x4 z reduktorem, oferuje prześwit 21,5 cm i głębokość brodzenia 75 cm. Cena nie jest jeszcze znana, ale premiera planowana jest na II kwartał 2025 roku.
Oba modele wyróżniają się nowoczesnym designem – BJ30 ma samonośne nadwozie i elegancką linię, a BJ60 solidną ramę i terenowy charakter. W środku znajdziemy multimedia z ekranami 12,8 cala, systemy bezpieczeństwa i luksusowe dodatki, jak nagłośnienie Harman Infinity w BJ60. To krok w stronę bardziej zaawansowanych technologii i szerszej grupy odbiorców. Publiczne premiery prawdopodobnie odbędą się na targach Poznań Motor Show w kwietniu 2025 roku. BJ30 trafi do sprzedaży wiosną, BJ60 latem. BAIC chce tymi modelami wzmocnić swoją pozycję w Polsce, oferując alternatywę dla droższych marek japońskich i europejskich. Dla fanów hybryd i terenówek to może być ciekawa zapowiedź.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TEST: BAIC Beijing 5 1.5 T-GDI DCT Luxury - przekonuje nie tylko ceną
Czy warto kupić samochód BAIC?
Decyzja o zakupie samochodu BAIC zależy od priorytetów – marka kusi ceną i wyposażeniem, ale budzi też obawy związane z trwałością i rozpoznawalnością. Beijing 3, 5 i 7 oferują więcej niż konkurenci w podobnej cenie – od Dacii po Kię – a 5-letnia gwarancja i opcja LPG to mocne argumenty. W 2024 roku BAIC sprzedał w Polsce ponad 1700 aut, co pokazuje, że klienci zaczynają ufać marce. Zaletą BAIC jest prostota oferty – jeden wariant wyposażenia eliminuje dylematy, a standardowe systemy bezpieczeństwa i multimedia podnoszą komfort. Testy wskazują na przyzwoitą dynamikę (zwłaszcza Beijing 5) i ergonomię, choć jakość materiałów i wygłuszenie mogłyby być lepsze. Dla pragmatyków szukających taniego SUV-a to jednak niewielka cena za oszczędności.
Minusy? Brak napędu 4x4 w obecnych modelach może odstraszyć fanów off-roadu, a sieć serwisowa, choć rośnie, nie jest jeszcze tak rozwinięta jak u Toyoty czy Volkswagena. Warto też pamiętać, że chińskie marki dopiero budują swoją reputację w Europie, co może wpłynąć na wartość odsprzedaży. Nadchodzące BJ30 i BJ60 z napędem 4x4 i hybrydą mogą jednak zmienić tę perspektywę.
Podsumowując, BAIC to dobra opcja dla tych, którzy szukają nowego, dobrze wyposażonego auta w przystępnej cenie i nie boją się postawić na mniej znaną markę. Jeśli priorytetem jest niezawodność z wieloletnią historią, lepiej poczekać na opinie użytkowników. Na razie BAIC to obietnica, która z każdym rokiem nabiera realnych kształtów.