Wymiana systemu nawigacji z chińskiego na europejski - poradnik
Częstym wyzwaniem dla nowych właścicieli aut sprowadzanych z Chin staje się system inforozrywki, który w swojej fabrycznej formie jest nierozerwalnie związany z lokalnym ekosystemem cyfrowym. Problem wykracza daleko poza barierę językową, ponieważ tamtejsze nawigacje opierają się na lokalnych serwerach, mapach Baidu czy Gaode oraz usługach łączności całkowicie niekompatybilnych z europejską infrastrukturą. Jak sobie z tym poradzić?
Cyfrowe wyzwanie wschodniej technologii
Wiele aut importowanych bezpośrednio z Chin posiada usługi zablokowane regionalnie, co w praktyce oznacza, że nawigacja na centralnym ekranie staje się bezużyteczna po przekroczeniu granicy kontynentu. Aby przywrócić funkcjonalność multimediów, konieczne jest znalezienie sposobu na obejście fabrycznych zabezpieczeń i wprowadzenie rozwiązań operujących na standardach znanych kierowcom ze Starego Kontynentu.
CarPlay i Android Auto
Najmniej inwazyjną, a zarazem niezwykle skuteczną metodą na adaptację pojazdu, jest aktywacja zewnętrznych interfejsów komunikacyjnych. Wiele chińskich modeli posiada protokoły takie jak Apple CarPlay lub Android Auto ukryte głęboko w kodzie oprogramowania lub zastąpione lokalnymi odpowiednikami, na przykład CarLife. Profesjonalne serwisy potrafią dziś odblokować te funkcje za pomocą specjalistycznych narzędzi diagnostycznych, co pozwala na natychmiastowe wyświetlenie znajomego środowiska map Google czy Waze bezpośrednio na ekranie deski rozdzielczej.
Zastosowanie tych interfejsów jest rozwiązaniem o tyle bezpiecznym, że nie narusza ono stabilności bazowych funkcji sterowania autem, takich jak zarządzanie klimatyzacją czy ustawieniami napędu. Użytkownik zyskuje dostęp do zawsze aktualnych danych o ruchu drogowym i polskiego lektora, omijając konieczność kosztownej wymiany całych modułów sprzętowych. Jest to najszybsza droga do pełnej użyteczności nawigacji, która sprawdza się w większości nowoczesnych modeli.
Reflashing
Dla kierowców poszukujących głębszej integracji jedyną drogą pozostaje reflashing. Proces ten polega na nadpisaniu fabrycznego systemu operacyjnego wersją przygotowaną na rynek europejski, co wiąże się ze zmianą języka wszystkich menu oraz, co najważniejsze, instalacją natywnych aplikacji mapowych obsługujących nasz region. Jest to operacja skomplikowana technicznie, wymagająca precyzyjnego doboru oprogramowania pod konkretny numer VIN.