Czy można zakończyć leasing przed czasem? Plusy i minusy
Koniec umowy leasingu. Dowiedź się jak zakończyć umowę przed czasem oraz z jakimi konsekwencjami się to wiąże.

Zmiana strategii firmy, problemy finansowe— powodów do wcześniejszego zakończenia umowy leasingowej może być wiele. Dobrze więc wiedzieć, że wcześniejsze zamknięcie leasingu jest możliwe, choć nie zawsze proste, tanie czy bezkonfliktowe.
Czy zakończenie leasingu przed czasem jest możliwe?
Zdarzają się sytuacje, kiedy pojawia się potrzeba wcześniejszego zakończenia leasingu — czasem z powodów finansowych, a czasem losowych. Choć umowa leasingowa co do zasady zawierana jest na czas określony, istnieją sposoby na jej wcześniejsze zamknięcie.
Warto jednak od razu zaznaczyć pewną istotną kwestię prawną: korzystający (czyli leasingobiorca) nie może jednostronnie wypowiedzieć umowy leasingu — takie uprawnienie, zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, przysługuje wyłącznie firmie leasingowej, która pozostaje właścicielem przedmiotu leasingu.
Klient ma natomiast prawo do przedterminowego rozwiązania umowy — np. w drodze porozumienia stron lub poprzez wykup lub cesję. Każdy z tych wariantów ma swoje konsekwencje – zarówno praktyczne, jak i podatkowe.
W dalszej części przyjrzymy się im bliżej, pokazując nie tylko suche fakty, lecz także przykłady z życia wzięte.
Warto wiedzieć
Wypowiedzenie umowy leasingu stanowi jednostronną decyzję leasingodawcy, podejmowaną zazwyczaj w przypadku poważnych naruszeń warunków umowy przez korzystającego. W takiej sytuacji klient nie posiada możliwości sprzeciwu ani negocjacji — leasingodawca nie jest zobowiązany do uzyskania jego zgody i stawia go przed faktem dokonanym. Natomiast przedterminowe zakończenie leasingu zwykle odbywa się za zgodą obu stron i wynika ze zmiany sytuacji po stronie korzystającego, a nie z naruszeń umownych.
Wypowiedzenie umowy leasingu przez leasingodawcę
Finansujący korzysta z tego uprawnienia w sytuacjach, gdy korzystający w sposób istotny narusza warunki kontraktu. Co ważne: wypowiedzenie może mieć charakter natychmiastowy, chyba że w umowie strony postanowią inaczej (np. ustalając termin na usunięcie naruszeń lub spłatę zaległości).
Typowe przyczyny wypowiedzenia to:
- zaległości w spłacie rat leasingowych, mimo wcześniejszych pisemnych upomnień,
- używanie przedmiotu leasingu niezgodnie z jego przeznaczeniem,
- udostępnienie rzeczy osobom trzecim bez zgody finansującego,
- niewywiązywanie się z obowiązku utrzymania rzeczy w należytym stanie,
- wprowadzanie zmian w przedmiocie leasingu bez wiedzy i zgody leasingodawcy, a następnie nieusuwanie ich.
Takie naruszenia — szczególnie gdy mają charakter powtarzalny lub rażący — mogą skłonić leasingodawcę do rozwiązania umowy.
Dla korzystającego skutki są dotkliwe. Traci on prawo do użytkowania rzeczy, musi ją zwrócić, a także pokryć wszelkie zaległości i koszty wynikające z wcześniejszego zakończenia umowy. Zdarza się, że po sprzedaży przedmiotu leasingodawca nie odzyskuje pełnej wartości pozostałych zobowiązań — wówczas różnicę pokrywa były leasingobiorca.
Przykład z życia
Pan Piotr, właściciel firmy budowlanej, kilkukrotnie spóźniał się z opłacaniem rat za samochód dostawczy. Mimo pisemnych wezwań do zapłaty nie uregulował zaległości. Dodatkowo pojazd był wykorzystywany do prac w warunkach znacznie przekraczających jego przeznaczenie, co doprowadziło do usterek. W efekcie leasingodawca rozwiązał umowę ze skutkiem natychmiastowym, przejął auto, a pan Piotr musiał pokryć powstałą różnicę pomiędzy jego zobowiązaniami a kwotą odzyskaną z odsprzedaży pojazdu.
Wcześniejsze zakończenie umowy leasingowej przez klienta
Z punktu widzenia przedsiębiorcy taka decyzja zazwyczaj nie wynika z kaprysu – raczej z trudnej sytuacji finansowej lub zmian w funkcjonowaniu firmy. Niestety, możliwości zerwania kontraktu „na życzenie” są mocno ograniczone i obwarowane konkretnymi kosztami.
Zgodnie z OWUL wypowiedzenie przez leasingobiorcę jest zazwyczaj możliwe, ale oznacza zerwanie umowy z winy klienta. W praktyce może to oznaczać:
- naliczenie kar umownych lub opłat za wcześniejsze rozwiązanie umowy,
- obowiązek zwrotu przedmiotu leasingu bez prawa do jego wykupu,
- konieczność pokrycia różnicy pomiędzy wartością pojazdu a pozostałym saldem finansowania.
Przykład z życia
Właściciel jednoosobowej firmy zdecydował się wypowiedzieć leasing na samochód osobowy po roku użytkowania – biznes nie przetrwał trudniejszego okresu. W konsekwencji musiał zwrócić auto i dopłacić kilka tysięcy złotych z tytułu rozliczenia końcowego.
Wcześniejszy wykup przedmiotu leasingu
To opcja najbardziej „cywilizowana” i jednocześnie najczęściej wybierana przez osoby, które chcą zakończyć leasing przed terminem – ale nie z powodu kłopotów, tylko np. zmiany planów.
Wcześniejszy wykup zazwyczaj możliwy jest po upływie określonego czasu trwania umowy – w leasingu operacyjnym najczęściej po 24 miesiącach, w leasingu finansowym może to być nawet wcześniej.
Formalności są stosunkowo proste: trzeba zwrócić się do leasingodawcy z wnioskiem o wykup, uzyskać indywidualne rozliczenie końcowe i jednorazowo zapłacić pozostałą wartość wykupu wraz z ewentualnymi kosztami dodatkowymi.
Zalety:
- możliwość zatrzymania pojazdu na własność,
- zamknięcie zobowiązania i większa swoboda dalszego dysponowania autem (sprzedaż, darowizna),
- brak konieczności szukania nabywcy do cesji.
Wady:
- konieczność wyłożenia większej kwoty jednorazowo,
- potencjalna utrata części korzyści podatkowych (zwłaszcza jeśli wykup następuje przed końcem amortyzacji w leasingu operacyjnym).
Cesja leasingu (przeniesienie umowy na inny podmiot)
Nie zawsze chcemy lub możemy wykupić pojazd. Wtedy z pomocą przychodzi cesja – czyli przeniesienie leasingu na inną osobę fizyczną lub firmę, która przejmie dalsze płatności i obowiązki.
Firmy leasingowe zazwyczaj wyrażają zgodę na cesję, ale pod warunkiem przeprowadzenia pozytywnej weryfikacji nowego leasingobiorcy. Proces obejmuje:
- podpisanie aneksów do umowy,
- uiszczenie opłat manipulacyjnych (zazwyczaj od 300 do 1000 zł),
- często również publikację ogłoszenia (jeśli nie mamy gotowego nabywcy).
W przypadku leasingu popularnych marek i modeli samochodów znalezienie chętnego na cesję jest nieco łatwiejsze, z uwagi na popularnośc i atrakcyjniejsze ceny.
Zalety:
- brak kar umownych,
- możliwość przekazania pojazdu i zakończenia zobowiązania,
- kontynuacja umowy przez inny podmiot bez konieczności jej wypowiadania.
Wady:
- ograniczona liczba chętnych – cesja leasingu wymaga znalezienia konkretnej osoby lub firmy,
- opłaty manipulacyjne i formalności,
- zależność od decyzji leasingodawcy.
Przedwczesne zakończenie leasingu z powodu kradzieży lub szkody całkowitej
Tego scenariusza nikt nie planuje – ale warto wiedzieć, co się wtedy dzieje. W przypadku kradzieży pojazdu lub szkody całkowitej, umowa leasingu ulega zakończeniu, a pojazd przechodzi do rozliczenia z ubezpieczycielem.
Firma leasingowa otrzymuje odszkodowanie z AC oraz – jeśli zostało wykupione – z polisy GAP, która pokrywa różnicę między wartością rynkową auta a całkowitym zobowiązaniem wobec finansującego.
Niestety, rozliczenie rzadko jest proste. Jeśli suma odszkodowania jest niższa niż pozostałe saldo leasingu, leasingobiorca musi dopłacić różnicę z własnej kieszeni.
Przykład z życia
Leasingobiorca stracił auto w wyniku kradzieży. Odszkodowanie z AC pokryło 75% wartości końcowej umowy, ale ponieważ nie wykupił GAP, musiał dopłacić brakującą kwotę – prawie 14 tys. zł. Do tego doszły formalności i stres związany z wyrejestrowaniem auta i zakończeniem leasingu.
Podsumowanie – kiedy warto zakończyć leasing wcześniej?
Choć leasing zasadniczo zawierany jest na z góry określony czas, praktyka pokazuje, że wcześniejsze zakończenie umowy czasem jest koniecznością, a czasem świadomą decyzją biznesową. W zależności od sytuacji, mamy do dyspozycji kilka rozwiązań – każde z nich ma jednak swoje konsekwencje.
Dlatego zanim podejmiemy decyzję o wcześniejszym zakończeniu leasingu, warto przeanalizować nie tylko zapisy umowy i potencjalne koszty, ale również długofalowe skutki podatkowe i operacyjne. Konsultacja z doradcą finansowym lub księgowym może pomóc uniknąć błędów, które na pierwszy rzut oka wydają się nieistotne, a w praktyce mogą negatywnie odbić się na finansach firmy.